Cymraeg - Język walijski


Dla większości europejskich języków i niektórych azjatyckich można wskazać wspólnego przodka, którego zwykle nazywamy Indo-Europejskim. Z niego wyprowadzamy około dwanaście gałęzi. Jedna z nich to Celtycki. Gałąź ta miała początek prawdopodobnie w górnej części doliny Dunaju, skąd to rozprzestrzeniła się na wszystkie strony po Europie, a nawet do Azji Mniejszej. Wskutek rozproszenia ludności mówiącej językiem celtyckim zaczęły w nim zachodzić niezależne od siebie zmiany. W ten sposób wykształciło się wiele dialektów. Najbardziej znanym z nich jest ten, którym mówiono w Galii, czyli galijski. Zaginął on w czasach wczesnego chrześcijaństwa. Zastąpiony został łaciną.
W międzyczasie ludzie mówiący różnymi formami celtyckiego przeszli z kontynentu na Wyspy Brytyjskie. Jedna z tych grup osiadła w Irlandii. Określa się ją grupa goidelska lub gaelicka. Z tamtąd wywodzi się język irlandzki, który został przeniesiony na Wyspę Man, gdzie ewoluował w manx, jak również do Szkocji, gdzie stał się językiem gaelickim szkockim. Druga grupa zatrzymała sie w Brytanii. Język ich nazywany jest brytońskim. Przed najazdem rzymskim był on używany na całym terytorium zwanym teraz Anglią, Walią i południową Szkocją. Z niego powstały walijski, kornwalijski oraz bretoński.
Język grupy goidelskiej znany jest jako celtycki Q, a brytońskiej jako celtycki P. Powodem tego jest, iż indo-europejska spółgłoska pisana 'qu' dała 'c' w pierwszym, a 'p' w drugim języku. Przykładem tego może być angielski zaimek pytający 'who', który w irlandzkim brzmi 'cia' lub 'cé', w walijskim 'pwy', a po łacinie 'quis'. Wspomnieć można, iż galijski pod tym względem wykazuje podobieństwo do grupy brytońskiej. Toteż słowo 'head, end' występuje w irlandzkim jako 'ceann' (wcześniej 'cenn'), w walijskim 'pen', a w galijskim 'penne'.
Jednym z najstarszych poematów w literaturze walijskiej jest pochwała Cynana Garwyna, syna Brochwela Ysgithroga. Syn Cynana - Selyf, zgninął w bitwie pod Chester ok. roku 615. Pochwałę tę przypisuje się Taliesinowi, którego tradycja uważa za autora pochwał i elegii książąt południowej Szkocji oraz północnej Anglii, którzy walczyli przeciwko Saksońskim najeźdźcom pod koniec szóstego wieku. Innym słynnym imieniem jest Aneirin, którego długo poemat Y Gododdin odnosi się do tragicznych wydarzeń z Catraeth, koło Catterick. Te wczesne tradycje przetrwały długą historię walijskiej literatury poetyckiej.
Zapisana walijska proza sięga początków dziewiątego wieku. Pierwsze zapiski są skromne, ale świadczą, iż proza istniała już od dłuższego czasu. Nie ma w niej szorstkości jakiej się można spodziewać po pierwszych próbach, a sposób w jaki trudne tematy wyrażone są z jasnością, oszczędnością i bezpośredniością sugeruje, iż pisarze byli raczej spadkobiercami niż inicjatorami. Splendor i dosłowność średniowiecznej walijskiej prozy, nie licząc treści, jest świadectwem mistrzostwa twórców prozy. Dotyczy to również oficjalnych dokumentów.
W czasie swojej długiej historii język walijski zmieniał się trochę, ale w żadnym wypadku nie aż tak jak angielski, na przykład od czasów Chaucera. Chaucer był współczesny Daffydowi ap Gwilym, ale tam gdzie Chaucer musi być praktycznie tłumaczony na współczesny angielski Daffyd używa identycznego języka jak dzisiejsi poeci. Podobnie, jeśli większość wczesnej prozy zapisać dzisiejszą ortografią, czytelnik nie miałby większych problemów ze zrozumieniem tekstu. Pojawiały się zmiany w szyku zdania i słownictwie. Wyrażenia idiomatyczne stawały się przestarzałe; tworzyły się nowe. Jednak ogólnie rzecz ujmując - język literacki w skali czasu jest zaskakująco jednolity.
Słownictwo wzbogacało się poprzez kontakty z innymi kulturami. Jak wiele innych języków walijski rzadko bał się zapożyczeń. W okresie rzymskiej okupacji, a następnie pod wpływem Kościoła, zapożyczono setki słów z łaciny, a następnie poddano własnej obróbce gramatycznej. W trochę mniejszym stopniu dotyczy to także okresu Anglo-Saksońskiego. Następnym był wpływ Normanów, a potem wielki napór Anglików. Żadne z tych źródeł nie jest celtyckie, ale niezaprzeczalny jest również wpływ irlandzkiego.
Pisany, a zwłaszcza drukowany język literacki wykazuje tendencje do zachowawczości. Skutkiem tego jest zachowanie form, które już dawno zniknęły z mowy potocznej, co nadaje tekstowi trochę sztuczny wygląd. Język mówiony wykazuje pewne zróżnicowanie geograficzne. Zaiste wystarczy strumyk by powstała bariera oddzielająca dialekty. Jest rzeczą powszechnie wiadomą, iż znając jeden dialekt, ciężko zrozumieć drugi. Nawet jeśli chodzi o język ojczysty. By zapewnić zachowanie wspólnoty językowej należy utrzymywać w miarę stały standard języka literackiego, oczywiście bez pedantycznej sztywności.


Powrót do działu lingwistycznego.
Powrót do strony głównej.
This page hosted by Get your own Free Home Page
1