WSPOMNIENIA



VENI, VIDI...

Przybyłem, zobaczyłem.... A teraz chciałbym sie z wami podzielić moimi wrażeniami z ostatniego pobytu w Szczebrzeszynie i okolicach i zachęcić tym samym do odwiedzenia tego zakątka Polski.

Jest to teren wspaniały na turystykę rowerową i nie tylko. Jest to teren praktycznie pozbawiony przemysłu i dlatego niezanieczyszczony. Postaram sie pokazać piękno tych terenów w swoich zdjęciach i opisach. Od czegoś trzeba zacząć, i myślę że najlepiej będzie opisać i przedstawić osobę która jest nierozerwalnie związana ze Szczebrzeszynem.
Tą osobą jest pan Jan Jurczykowski.
Mieszka on na ul. Partyzantów 6 i prowadzi od wielu lat (prywatnie) swego rodzaju kronikę miasta. Pan Jan pisze na żywo historię Szczebrzeszyna, tą widzianą okiem prostego obywatela miasta. Tego nie zawsze wykształconego, ale tego który żyje w mieście i oddycha atmosferą miasta. Jest wiec w tej kronice miejsce na narodowe uprzedzenia, jest tu wiele plotek, opowiadanych sobie na ulicy, jest też wiele nazwisk osób związanych z historią miasta.
Proszę wiec czytając fragmenty pamiętnika-kroniki Szczebrzeszyna p. Jana, podejść do niej jako do dokumentu swojej epoki, a nie jako do początku sporów o to dlaczego tak było i dlaczego sie o tym pisze. Pan Jan chce dać w swojej kronice „smak” minionych lat, spędzonych przez niego tutaj w Szczebrzeszynie. On nie szuka odpowiedzi dlaczego było tak, a nie inaczej. On po prostu relacjonuje jak naprawdę on odebrał istniejącą rzeczywistość.
Pan Jan zrobił nawet własnoręcznie bardzo obrazową mapę Szczebrzeszyna, którą w częściach ( jest on duża rozmiarowo) będziemy publikować na „naszej” stronie. A oto jak p. Jan Jurczykowski widzi siebie i co chce zostawić po sobie:
Cytuje wstęp do wierszy o Szczebrzeszynie, autorstwa p. Jana:

ODDAJĘ MEMU MIASTU, CO MAM NAJDROŻSZEGO,
SERCE ODDAJĘ, KTÓRE PRZEŻYŁO WIELE.
NA SKRZYDŁACH PIOSENKI NIECH LECI ULICAMI
LUDZKI UŚMIECH CHCĘ WIDZIEĆ, NIE ŻĄDAM ZA WIELE......

Pan Jan robi też dokumentację grobów szczebrzeskiego cmentarza. Robi szkice dawnych domów w Szczebrzeszynie z wyszczególnieniem ich cech charakterystycznych. Słowem jest żywą historią miasta.
Przed domem P. Jurczykowskiego bardzo charakterystyczna tablica:
PUNKT INFORMACYJNY, HISTORYCZNO-TURYSTYCZNY O SZCZEBRZESZYNIE. DOKUMENTACJA
FOTOGRAFICZNA. BEZPLATNY.
JAN JURCZYKOWSKI. TEL. 682 1154.
Zapraszam bardzo serdecznie każdego z was do odwiedzenia p. Jana.
Ja ze swojej strone obiecuję drukować wspomnienia i wiersze p. Jana o mieście, jego ludziach i okolicach szczebrzeskich.
W następnym „bloku” wydrukujemy część pierwszą wspomnień p. Jana o Szczebrzeszynie z okresu międzywojennego.

Pozdrowienia
Andrzej

JAN JURCZYKOWSKI - OKRES PRZEDWOJENNY


POWRÓT

1