Nowe spojrzenie... List wyslany przez M.A.R.K-13 w dniu Niedziela, 23 Sierpien 1998, godz. 19:26 (z hosta gw-us2.philips.com), w odpowiedzi na list watpliwosci ciag dalszy?, wyslany przez Konrad Turzyński w dniu Czwartek, 20 Sierpien 1998, godz. 16:48 Witam Wszystkich serdecznie, Dla Tych z Drogich Czytelnikow, ktorzy nie wiedza, gdzie znajduje sie tekst "wywiadu" pragne podac adres: http://www.geocities.com/CapeCanaveral/Hangar/9921/mark13/bg1.htm Teraz zalozmy, ze w "oryginalnej wersji" "wywiadu" rzeczywiscie wystepowal tytul gazety nie istniejacej - "Rzeczpospolita". A wiec falszywka - "slyfka -robaczyfka"... Pytanie: kto ja wyprodukowal? Wersja Konrada: bezpieka. "Mysle, ze nie sadze". "Resort" nigdy nie slynal ze specjalnej inteligencji czy "wysublimowania" swoich pracownikow, jednak nie przesadzajmy. Do takich zadan nie brano przecietniakow a najlepszych. Poza tym trudno chyba, by UB-kowi przyszla do glowy nazwa nie istniejacej od kilkudziesieciu lat gazety. A co najwazniejsze - dlaczego UB-cja, produkujac tego typu falszywke, zrobila to w sposob blyskawicznie demaskujacy grubymi nicmi szyty falsz? Nie, to na pewno nie bezpieka. I zagadka: Co jest najlepszym "alibi" (nie alibi, ale wlasnie "alibi")? Odpowiedz: odpowiednio spreparowany, anonimowy donos zawierajacy - oprocz faktow - jakas skrajnie widoczna sprzecznosc z rzeczywistoscia. Czlowiek "dotkniety" taka "potwarza" jest po prostu meczennikiem - niewinnie i podle, po prostu oszczerczo posadzonym o zbrodnie swietym... Moja wiec odpowiedz na pytanie kto jest autorem tego "kawalka" brzmi: Moze Urban z Michnikiem, a moze... sami glowni jego bohaterowie, co wydaje mi sie wersja najbardziej prawdopodobna... Serdecznie Wszystkich pozdrawia,