Urodzilem sie w Rzeszowie, w grudniu 1972 r. Pierwszy krotki okres dziecinstwa spedzilem we wsi Korytniki nad Sanem - po drugiej stronie rzeki wzgledem dosc slawnej miejscowosci Krasiczyn. Z tamtego okresu pamietam jak przez mgle legendarny prom na Sanie i pana, ktory go obslugiwal...
Po jakims czasie moja rodzina zamieszkala w Surochowie, gdzie mialem okazje bawic sie w miejscu, gdzie kiedys stal palac Aleksandra Fredry. Kiedy mialem mniej wiecej 4 latka, przenieslismy sie na stale do Lancuta, skad pochodzi moja Mama.
Z miastem tym zwiazane jest wiec praktycznie cale moje dziecinstwo oraz mlodosc. A miejsce to wyjatkowe. Jak kiedys okreslila to jedna z bliskich mi osob przebywajac tam na wakacjach, Lancut ma w sobie cos niezwyklego, niesamowitego i czarujacego. To takie polskie "Twin Peaks"...

Po ukonczeniu "elitarnej" Szkoly Podstawowej nr 2, (z ktora wiaza sie wspaniale wspomnienia i przyjaznie), rozpoczalem nauke w szacownym Gimnazjum im. H. Sienkiewicza, tj. I LO. Byl to kolejny wspanialy okres w moim zyciu, a moi Rodzice dbali na szczescie o to, bym na ogol mial odrobione lekcje, oraz bym rozwijal swoje zdolnosci w tych kierunkach, w ktorych przejawialem zainteresowanie (bylo to bardzo wazne z uwagi na to, ze jestem potwornym leniem)... Niestety, 4 lata minely jak blyskawica i trzeba bylo opuscic dom rodzinny by podjac studia... Dosc szybko oswoilem sie z nowa sytuacja, co - jak mi sie wydaje - okazac sie mialo niezmiernie wazne w przyszlosci... Studia, a zwlaszcza tzw. "studiowanie" - to byl dopiero najlepszy okres w moim zyciu. Wiecej o tym przeczytac mozna na stronach "Elektronika i komputery" oraz "Polityka".

Obecnie przebywam na obczyznie i mimo woli (oraz tego, ze jak na razie jestem tu tylko tymczasowo) zaczynam prowadzic zycie emigranta. Ze wszystkimi najgorszymi tego stronami z tym wyjatkiem, ze nie pracuje "na czarno"... Doswiadczam jednak tzw. "szoku cywilizacyjnego", wyobcowania, samotnosci - wszystkiego tego, co znane jest chyba kazdemu Polakowi przebywajecemu poza Ojczyzna. No, moze prawie kazdemu...

Na Internecie udalo mi sie znalezc troche ciekawych stron zwiaznych z Polonia:

~ Internet Young Polonia
~ Nowy Jork
~ POL-CA
~ Polish Connections
~ Polish World